Domy profesorskie we Wrocławiu

Rada Miejska Wrocławia przyjęła rezolucję w sprawie ustanowienia roku 2020 Rokiem Profesorów Lwowskich. Grupa naukowców już 10 maja 1945 r. dotarła do Wrocławia, aby rozpocząć odbudowę, połączonych wówczas uczelni: Uniwersytetu Wrocławskiego i Politechniki Wrocławskiej.
To bardzo dobra inicjatywa.

Duch starego naukowego Lwowa wciąż unosi się nad Wrocławiem. I nie chodzi tylko o wymiar intelektualno-niematerialny, ale także o ten namacalny,materialny.
Ciągle do sprzedaży trafiają nieruchomości spadkobierców dawnych profesorów, którzy przeprowadzając się do Wrocławia przenieśli chociaż cząstkę dawnego naukowego klimatu pięknego Lwowa.

Słynnej profesorskiej Kawiarni/Restauracji „Szkockiej”, gdzie do dziś w zeszytach naukowcy z całego świata pozostawiają sobie zadania matematyczne, na wzór tych zadanych przez wybitnego profesora Banacha.

 

 

Tradycyjnie wygrywając „żywą gęś” spożywaną potem w miłym matematycznym gronie.
fotka restauracji/kawiarni szkockiej we Lwowie

 

Wrocław słynie z profesorskich domów. Znajdują się głownie na Biskupinie, Oporowie i w starej części Borka. Wszystkie łączy niepowtarzalny charakter. Oto jeden z nich.

Dom na Biskupinie wybudowany w 1938 roku i od tego czasu nie zmienił charakteru i stylu przedwojennej wilii . Do dnia dzisiejszego Zachowany został pierwotny układ pomieszczeń, sztukaterie i wewnętrzna stolarka.

Na parterze są trzy duże pokoje z czego jeden pełni funkcję koncertowego saloniku, kuchnia, toaleta. Na pietrze trzy sypialnie i duża stylowa łazienka. Do tego zagospodarowane poddasze i przyziemie.
Całość o powierzchni 425 mkw.
Działka 1200 mkw z licznymi nasadzeniami i starodrzewiem.

Dom, za pośrednictwem Iglica Nieruchomości  sprzedaje pani profesor, córka lwowskiego profesora. Oczywiście z wyjątkiem rodzinnych lwowskich pamiątek i fortepianu własnoręcznie wykonanego przez jej dziadka, znanego we Lwowie lutnika. Pozostałe stylowe meble można dokupić.